Devloger

Niechciany i niby niefajny a jednak... Pozory mylą ;)

Dużo tego było…

Pozory Mylą

Cóż, co ostatnio dużo się działo… Sporo nauki, czytania różnych artykułów, wgłębiania się w wiele tematów, praca nad projektem galerii jak i zabawa z odrębnym kodem czy testowanie pewnych rozwiązań Emotikon uśmiechniętej buźki.

Pewien projekt…

Ale o czym teraz chciałbym napisać, to że mam do wykonania pewien projekt którego niespecjalnie chciałem się podjąć, nie było to dla mnie coś ciekawego a tym bardziej jakoś bardzo opłacalnego (jak się okazuje myliłem się). Szczególnie że nie jest to strikte „mój projekt”. Jest to coś, co muszę obowiązkowo zrobić by otrzymać zaliczenie.

Później

Trochę go odkładałem, bo miałem sporo lepszych i ważniejszych rzeczy do roboty, ale nadszedł ten czas gdy zacząłem nad nim pracować. I spodobał mi się, okazało się że będzie to całkiem spoko trening. Będę mógł też poćwiczyć kilka nowych rzeczy Emotikon uśmiechniętej buźki.

Super!

Także efekt końcowy tej idei jest bardzo pozytywny, więc teraz bierzemy go ambitnie Emotikon uśmiechniętej buźki.

Migracje i Seedy

Nie dawno go zacząłem, więc nie mam zbyt dużo do powiedzenia, ale co chcę zaznaczyć, to że nigdy specjalnie nie zagłębiałem się w tworzenie czegoś nawet średniego na migracjach i fabrykach by zrobić elegancki seed do bazy na start.

Jednak tutaj od tego zacząłem, czekała mnie niemała powtórka a potem wdrożenie tego wszystkiego. Nie było to proste, bo model taki właśnie nie był. Ale ostatecznie pomyślnie wszystko zaimplementowałem. Trochę to trwało, sporo usuniętych i za-komentowanych linii oraz plików, ale cóż. Ostatecznie wyszła fajna praktyka i nabrałem sporej wprawy, także teraz zrobiłbym to dużo szybciej.

Ale co w tym najlepsze

Że wynik końcowy był piękny, cudowny. Mega satysfakcja gdy cała procedura działa dokładnie tak jak sobie życzę i wszystkie tabelki wraz z ich pseudo-realnymi danymi wygenerowały się tak idealnie… Na razie to był najlepszy moment w całym procesie developmentu tego projektu. Naprawdę super, mega, cudownie. Przede wszystkim satysfakcjonująco Emotikon uśmiechniętej buźki!

Nie ma łatwo

Wszystko spoko, czasem trzeba posiedzieć nad czymś długo, niektóre rzeczy potrafią pochłonąć sporą ilość czasu – nawet te pozornie proste. I to wszystko spoko, bo to jest naturalne. To jest naturalne, że nawet powtórzymy kilka razy tę samą czynność i za każdym razem będziemy ją robić jedynie nieznacznie szybciej i nieznacznie lepiej.

Pozytywny projekt

W każdym razie naprawdę super projekt, bardzo spoko. Taki „nie mój” i nie planowałem go, nie chciałem jakoś za bardzo… Ale jednak jest spoko i cieszę się że go mam.

Wiele rzeczy się nauczę, wiele sobie powtórzę i dojdę do większej wprawy Emotikon uśmiechniętej buźki.

Ale jaki projekt?

Tak w ogóle nie napisałem co to za projekt, jest to system Akademika, chodzi o jego internetową/elektroniczną implementację od strony admina.

Niszczymy!

Ale naprawdę spoko projekt, podoba mi się, jestem z niego zadowolony. Teraz ambitnie go zmiażdżymy Emotikon uśmiechniętej buźki. Ambitnie znokautujemy, rozwalimy, zniszczymy!

Krok po kroku będziemy go gotować, aż się zupełnie zagotuje Emotikon uśmiechniętej buźki.

Jeszcze tak wspomnę, ostatecznie musiałem cały abstrakcyjny model na kartce zaprojektować od nowa. Potrzebowałem do niego pewnej inspiracji którą otrzymałem od pewnej osoby. Także tutaj najbardziej sprawdził się schemat wykonania takiego modelu na kartce i przeniesienie go do modelu migracji.

Modeluj! Kartka twoim przyjacielem

I warto również o tym powiedzieć – Modeluj, choć na kartce. I nie wiem czy tylko nie na kartce. Ale warto. Pamiętaj, to jest proste, tylko czasami tobie zdarza się myśleć trudno, ciężko. A nawet często. Robisz sobie sam pod górkę. Logika się przenosi na algorytmy a algorytmy w kod i schemat postępowania. Nie odstępuj od tego, trzymaj się tego, nie zbaczaj z kursu. Będzie dobrze Emotikon uśmiechniętej buźki.

To tyle w dzisiejszym poście Emotikon uśmiechniętej buźki. Dziękuję ci za lekturę i życzę dobrego dnia Emotikon uśmiechniętej buźki.

Bywaj!

Podobał Ci się ten artykuł?

Jeśli tak, to zarejestruj się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. Nie ujawnię nikomu Twojego adresu!