Powrót do projektu forum
No cóż, był powrót do projektu systemu Forum... i jak się okazuje there is not much to it.
Jakiś czas temu musiałem zostawić ten projekt na bok, nie pamiętam dokładnie powodu bądź wszystkich powodów, ale raczej na rzecz systemu blogowego i konieczności zrobienia sobie przerwy w związku z innymi sprawami których tutaj teraz nie wymienię.
Jednak no... to już jakiś dłuższy czas temu miało miejsce, to odłożenie owego projektu.
Także wczoraj był powrót, niby coś więcej do zrobienia... ale jak się dziś okazuje ni bardzo.
I cóż, w sumie... To znaczy jest tam jeszcze sporo pracy ale...
No bo zostały w sumie tylko prace optymalizacyjne, poprawienie SEO, i stworzenie całego zaplecza administracyjnego (prawie całego, ponieważ drobna część już jest).
Ale... dlaczego tego nie robię / nie chcę robić? No cóż, nie nauczy mnie to zbyt wiele, nie da mi to dużo, a czasu pochłonie bardzo ale to bardzooo dużo.
Po prostu nie jest to coś co chcę robić i co warto bym zrobił.
Sprawą SEO zająłem się w pełni w przypadku systemu blogowego z którego właśnie czytasz ten post.
Z kolei optymalizacja... ten projekt z założenia nie miał być optymalny. Szczególnie że wykorzystuje technologię twitter bootstrap w wersji 4, importowaną czcionkę jak nie dwie i kilka innych chyba rzeczy. W związku z czym dla mnie ten projekt z góry już nie będzie optymalny. A optymalizacja go do najbardziej możliwego poziomu... no nie da mi to za dużo. A będzie to dużo powtarzania rzeczy które wiem i są monotonne.
A co z zapleczem administracyjnym?
No to już jest najlepsza opcja, to może mi coś dać. Ale też nie jakoś za dużo.
Ale to może jest już coś warte. Nie odrzucam tego, powiedzmy że to rozważam. Ale myślę że jak już to podejdę do tego za jakiś czas, na pewno nie teraz. Szczególnie przez wzgląd na to, że chcę do tego wykorzystać inne, nowe dla mnie technologie które mam zamiar poznać 
.
Więc będzie to również relatywnie dobre pole do wykorzystania nowej wiedzy i zrobienia czegoś dla mnie nowego, ciekawego.
Także to tyle w sumie co miałem do przekazania.
Miał być projekt a nie ma projektu.
Nie spodziewałem się że zostanę tak prędko bez projektu nad którym mogę pracować. Chociaż niekoniecznie tak jest, bo stan ten będzie trwał bardzo krótko. Mam w głowie już kolejny projekt który będę - raczej - realizował. Ale będę jeszcze myślał nad innymi oraz czymś nowym.
Muszę częściej zapisywać swoje pomysły, huh. Bo czuję i wiem że miałem jeszcze jakieś których teraz nie pamiętam a mógłbym zrealizować.
Także to tyle. Miało być coś, miało być więcej pracy, a tu wychodzi że w sumie jak już powiedziałem - there is not much to it.
Czytałeś, dotarłeś aż tutaj? Dzięki! Dużo to dla mnie znaczy . Jeśli masz cokolwiek do wyrażenia daj znać proszę w komentarzu i również jeśli chcesz i możesz to udostępnij proszę ten temat .
Pozdrawiam !